Przy wyborze kosmetyków do skóry należy mieć na uwadze jej indywidualne potrzeby, preferencje i ewentualne niedoskonałości. Kluczowe będzie określenie typu swojej cery, aby dobrać właściwą pielęgnację. Zupełnie inaczej wygląda ona w przypadku cery tłustej niż wrażliwej, naczynkowej. Znaczenie ma też wiek, płeć i nawet pora roku. Zimą skóra narażona jest na szereg niekorzystnych czynników, którym można przeciwdziałać między innymi za pomocą właściwej pielęgnacji. Trzeba przygotować cerę na niesprzyjające warunki i dobrze ją zabezpieczyć. Pora zastanowić się nad tym, jak powinna wyglądać pielęgnacja skóry wrażliwej w okresie zimowym.

Cera wrażliwa, czyli jaka?

Zanim sięgniemy po kosmetyki przeznaczone do cery wrażliwej, należy upewnić się, że rzeczywiście taką właśnie mamy. Pielęgnacja tego typu skóry jest najbardziej problematyczna, nierzadko wymaga eksperymentowania, aby znaleźć tak zwany złoty środek. Ponadto cera wrażliwa słynie ze swojej kapryśności, nigdy nie wiadomo, czego można się po niej spodziewać. Pozornie bezpieczne kosmetyki mogą ją uczulić, powodować wystąpienie szeregu nieprzyjemnych objawów. Typowe dla skóry wrażliwej jest zaczerwienienie, suchość, podatność na łuszczenie się. Nierzadko dochodzi do wystąpienia obrzęków. Pojawić może się uczucie swędzenia, pieczenia i mrowienia. Osoby z cerą wrażliwą borykają się z nieprzyjemnym uczuciem ciągnięcia, efektem maski na twarzy. Można nawet odczuwać coś w rodzaju kłucia. Cera objęta jest stanem zapalnym, przez co musimy odczuwać takie symptomy. U niektórych rumień pojawia się na skutek stresu, alkoholu czy zjedzenia konkretnych pokarmów. Inną przyczyną będą niesprzyjające warunki klimatyczne, użycie konkretnego kosmetyku lub cykl menstruacyjny. Czasem do nadmiernej wrażliwości dochodzi na skutek uwarunkowań genetycznych. Problemem może być AZS lub trądzik różowaty oraz miesiączka czy ciąża, czyli hormony.

Tego potrzebuje skóra wrażliwa w okresie zimowym

Zima to bardzo niekorzystna pora roku dla cery wrażliwej, w przypadku której może dojść do pogorszenia jej stanu. Bardzo łatwo o nadmierne wysuszenie, przez co staje się nieprzyjemnie szorstka w dotyku. Wahania temperatury przyczyniają się do nagłego obkurczania, po czym rozszerzania naczynek krwionośnych – skutkuje to zaczerwienieniem twarzy. Bardzo ważne jest nawodnienie skóry zarówno od zewnątrz, jak i od wewnątrz. Zwiększenie ilości spożywanych płynów jest kluczem do sukcesu, gdyż podnosi to poziom nawilżenia komórek skóry i ułatwia pozbywanie się toksyn z organizmu. Powinno się używać kremów z filtrami, aby chronić skórę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Zimą idealne są kremy tłuste i półtłuste, szczególnie te zawierające lipidy. Godne polecenia będą też te z dodatkiem naturalnych olejków.

Jakie olejki najlepiej sprawdzają się zimą dla cery wrażliwej?

Zimowa pielęgnacja cery wrażliwej jak najbardziej powinna uwzględnić naturalne olejki – przede wszystkim makadamia, różany, konopny, awokadowy. Olejek różany zawiera sporo witaminy C, przez co wzmacnia i uszczelnia naczynka krwionośne. Dodatkowo tworzy na skórze warstwę ochronną przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Olejek konopny jest bogactwem witamin, minerałów i kwasów tłuszczowych. Zapobiega utracie wody ze skóry, wykazuje działanie regenerujące, antyoksydacyjne i przeciwzapalne. Przynosi ukojenie przy AZS, trądziku, egzemie i podrażnieniu. Można nawet mówić w jego przypadku u naprawie mikrouszkodzeń w skórze. Olej awokado wspomaga odnowę naskórka, działa ochronnie, przeciwdziała zmianom skórnym, przyspiesza proces gojenia, pomaga odbudować naturalną wartę lipidową skóry.

Podstawowe zasady pielęgnacji skóry wrażliwej

Cera wrażliwa potrzebuje regularnego oczyszczania, złuszczania, tonizowania, nawilżania, odżywienia. We wszystkim należy jednak zachować ostrożność i delikatność. Stosowane kosmetyki powinny działać kojąco na cerę, nie mogą jej dodatkowo podrażniać ani wysuszać. Minimalne SPF w kremie to 30, można nawet sięgnąć po 50 – ma chronić w dzień przed niekorzystnymi czynnikami pogodowymi. Z kolei na noc powinno się nakładać krem/serum/esencję o działaniu regenerującym, łagodzącym podrażnienia. Z peelingami nie należy przesadzać – wystarczy robić je raz na tydzień i wyłącznie enzymatyczne, nie mechaniczne. Skóra potrzebuje zimą przede wszystkim witamin A, E, F i C. Zapobiegają one utracie wody ze skóry, chronią przed niesprzyjającą aurą pogodową, spowalniają procesy starzenia się komórek, wzmagają regenerację, niwelują stany zapalne, wysmagają produkcję kolagenu, wzmacniają naczynia krwionośne. Godne polecenia jest stosowanie dermokosmetyków.

Tego należy unikać przy wrażliwej skórze 

W przypadku skóry wrażliwej nie wolno używać gruboziarnistych peelingów. Złuszczanie powinno być delikatne i niezbyt częste. Warto używać do oczyszczania delikatnej szczoteczki, która nie podrażni skóry. Zamiast tradycyjnego rącznika warto używać tego papierowego do osuszania twarzy. W mroźne dni powinno się wystrzegać stosowania mocno nawilżających kremów przed wyjściem na zewnątrz. Wystrzegać należy się stosowania mydeł i kosmetyków oraz innych kosmetyków wysuszających skórę. Unikać powinno się także kosmetyków zawierających syntetyczne zapachy i sztuczne konserwanty. Składniki przeciwbakteryjne lub dezodorujące są niemile widziane.